Jak przetrwać pierwszy rok studiów?
Studia to pierwszy samodzielny etap w życiu młodego człowieka, zwłaszcza gdy wybrał uczelnie poza miejscem zamieszkania. Pierwszy raz jest on w pełni za siebie odpowiedzialny, a podejmowane decyzje i życiowe posunięcia przyniosą konsekwencje wcześniej czy później. Dlatego warto jest się zapoznać z wszelkimi plotkami, opiniami czy poczytać sobie wypowiedzi na różnych forach o tym, jak przeżyć pierwszy rok studiów i nie zwariować.
Nie masz kasy, idź do pracy!
Studenckie życie kosztuje. Wiadomo – kserowanie notatek, książki, jedzenie, mieszkanie lub akademik, internet, telefon czy imprezy. To niezbędne wydatki, na które student musi wyskrobać pieniądze. W dzisiejszych czasach trudno żyć bez internetu czy telefonu komórkowego. Tylko skąd na to wszystko wziąć pieniądze? Jeśli nie ma się pieniędzy, trzeba iść do pracy.
Łatwy zarobek – konkursy internetowe
Życie studenta nie jest łatwe, choć wielu z nostalgią wspomina czasy bycia żakiem. Niemniej jednak życie na kredyt, czekanie do wypłaty stypendium socjalnego czy naukowego, a także podejmowanie pracy między zajęciami, pomaga w łataniu skromnego, studenckiego budżetu. Pomaga także „łowienie” okazji takich jak wyprzedaże, promocje, obniżki posezonowe, itp. Dobrym sposobem na zarobienie pieniędzy czy zdobycie nagród rzeczowych jak najnowszy smartphone czy telewizor, są konkursy internetowe. Niektórzy nazywają je łatwym zarobkiem. Możliwe, że tak jest o ile jest się kreatywnym, myśli się niesztampowo i ma się dużo szczęścia.
Handel naklejkami coraz popularniejszy w Polsce!
Być studentem – rzecz piękna. Beztroskie życie wśród rówieśników, juwenalia, mnóstwo czasu i nadwyrężanie szarych komórek jedynie dwa razy w roku. Nieodłącznym elementem studenckiego życia są także wszechobecne zniżki, bez których przeżyć w zasadzie nie sposób.
Jak jednak mawiał pewien klasyk: „życie nie zawsze przypomina M jak miłość”, innymi słowy – wszystko się kiedyś kończy. Wraz z nadejściem terminu obrony pracy magisterskiej, jesteśmy zobligowani przez zarząd uczelni do oddania naszej ukochanej legitymacji. Wejście w dorosłe życie rozpoczyna się zatem dość brutalnie – od utraty wszelkich przysługujących nam do tej pory przywilejów.