Student dużo pieniędzy nie ma. Jest to powszechnie znana wiedza. Jednak jak sobie radzą studenci
w okresie wakacyjnym? W jaki sposób student może pogodzić odpoczynek po ciężkiej sesji egzaminacyjnej z dozą szaleństwa, a przy tym nie wydać wszystkich oszczędności? Oto kilka pomysłów, które mogą się przydać.
Jak zwiedzić nowe miejsca, atrakcyjne zabytki, nie wydając przy tym ani złotówki? Otóż okazuje się, iż w wielu miastach można odwiedzać zabytki całkowicie bezpłatnie. Niektóre muzea, w konkretne dni (czy noce) są otwarte bez potrzeby płacenia. Fakt trzeba być dobrze zorientowanym, ale dla chcącego nic trudnego. Chcąc podróżować po całej Europie, również można przyoszczędzić.
Nie mówimy tutaj o klasycznych autostopowiczach (chociaż jest to najtańszy sposób), ale tanim podróżowaniu. W Internecie wiele osób ogłasza, iż organizuje wyjazd na przykład do Barcelony i z chęcią zabierze ze sobą trzy lub cztery osoby w podróż. Dzielenie się kosztami benzyny jest idealnym sposobem na zaoszczędzenie dużej ilości gotówki. Powstały przeróżne serwisy ułatwiające taki sposób podróżowania. Co z noclegiem? Tutaj także z pomocą przychodzi Internet. Społeczność couchsurfingowa pomaga w organizacji darmowych lub prawie darmowych noclegów. Couchsurfing to idea bezpłatnego przyjmowania gości na całym świecie – dzięki takiej możliwości można poznać wielu ciekawych ludzi oraz zwiedzić wspaniałe kraje.
Co gdy nie można liczyć na darmowe usługi? Z pomocą przychodzą odpowiednie karty bankomatowe. Sprawdź czy Twoja karta nie udziela Ci dostępu do zniżek rabatów. To również jest sprytny sposób na przyoszczędzeni nieco grosza. Wyjeżdżając za granicę pamiętaj, iż transfer internetowy w Twoim telefonie jest dużo droższy – pamiętaj by przed wyjazdem wykupić odpowiedni pakiet u swojego operatora. W Unii Europejskiej po 15 czerwca 2017 te koszty są już dużo niższe niż przed obniżkami, mimo to nie są darmowe. Jeżeli znajdujesz się w duży mieście – np. Londynie, Barcelonie czy Nowym Jorku to pamiętaj, że najtańszym środkiem transportu jest rower. Istniej wiele wypożyczalni tego sprzętu, które nie są drogie. Oszczędność i zdrowie, a także możliwość zwiedzenia wielu ciekawych miejsce będzie to niezła kombinacja.
Jeżeli lubisz dobrze zjeść to pamiętaj by nie chodzić do zatłoczonych restauracji. Tam zwykle ceny są odpowiednio wywindowane. Spostrzegawczy student-turysta pójdzie tam gdzie stołują się mieszkańcy. To oni znają najlepsze lokale z niskimi cenami. Skorzystaj jeżeli masz taką możliwość. Jeżeli jesteś amatorem pieszych wycieczek, spróbuj poszukać tzw. free walking tours, czyli darmowego oprowadzania po mieście z przewodnikiem. Głównym zadaniem takich przewodników jest pokazanie miasta, ale również doprowadzenie podopiecznych do konkretnej restauracji czy baru. Jednak przymusu nie ma.
Mamy nadziej, że porady które przedstawiliśmy przydadzą się niejednemu studentowi. Istnieją jeszcze inne możliwości zaoszczędzenia w wakacje, jednak student musi być kreatywny, nie można wszystkiego podać mu na tacy.