Nie od dziś wiadomo, że mówiąc „studia” mamy na myśli nie tylko uczęszczanie na zajęcia w celu zdobycia wykształcenia na poziomie akademickim. Wprawdzie fakt, że później w swoim CV, możemy w odpowiedniej rubryczce wpisać: „wyższe”, jest już nie lada powodem do dumy, to jednak należy pamiętać, że termin „studia” jest bezpośrednio powiązany z innym terminem, który już od dawien dawna, zwykło się określać mianem „życia studenckiego”. Jeżeli rozważacie rozpoczęcie kariery akademickiej, z pewnością uznacie ten artykuł za przydatny. Spróbujmy więc w skrócie wytłumaczyć, na czym dokładnie polega fenomen studenckiego życia.

Otóż sprawa wygląda tak, że po początkowym zachłyśnięciu się wolnością, wynikającą z opuszczenia rodzinnego domu, przychodzi czas na stawienie czoła rzeczywistości. Pierwszą rzeczą, która zwróci naszą uwagę już po kilku imprezach, jest to, że kwota, którą dostaliśmy od rodziców na przeżycie np. miesiąca, w rzeczywistości nie jest takim milionem dolarów, jak nam się początkowo wydawało. Zdziwienie, bieda i dezorientacja, słowem – szok!

Szok

Osobniki, które określają siebie jako życiowych optymistów, z pewnością stwierdzą w tym momencie, że przecież musi być gorzej, żeby mogło być lepiej i ta sytuacja prędzej czy później na pewno się zmieni. W takim razie podpowiedzmy – owszem… ale dopiero za 5 lat (oczywiście przy zachowaniu wyżej opisanej, optymistycznej postawy). Wraz z uświadomieniem sobie swojego nowego położenia, rodzi się pytanie, które towarzyszy ludzkości już od zarania dziejów – jak żyć?

Nowe Polozenie

Nie zapominajmy, że życie typowego studenta ma również, a może i przede wszystkim, swoje uroki. Jako potencjalni studenci, musicie być świadomi, że chodzenie na zajęcia to tylko niewielka część nowej rzeczywistości, którą z pewnością większość z Was będzie potem wspominać jako najlepszy okres w swoim życiu!

To be continued… 

Najlepszy okres w swoim zyciu