Łódzka Filmówka
Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera to najsłynniejsza polska szkoła artystyczna w Polsce i na świecie. Jej absolwentami są między innymi Roman Polański, Krzysztof Zanussi, Krzysztof Kieślowski czy Andrzej Wajda. Łódzka Filmówka, jak zwykło się o niej mówić, jest jedną z najbardziej prestiżowych szkół wyższych w Polsce, kształcącą przyszłych filmowców, aktorów, reżyserów czy scenarzystów. Wielu jej absolwentów za swoje osiągnięcia w przyszłej karierze otrzymało nagrody, w tym Oskary czy Złote Lwy.
Historia Łódzkiej Filmówki sięga roku 1948, kiedy to podjęto decyzję o jej powstaniu. Jednak to rok 1958 przyniósł szkole jej obecny kształt, kiedy to połączono dwie szkoły wyższe – Państwową Wyższą Szkołę Filmową i Państwową Wyższą Szkołę Aktorską. Należy podkreślić, iż obie szkoły były pionierskimi przedsięwzięciami, gdyż przed wojną w Polsce nie istniała tradycja kształcenia aktorów i reżyserów na poziomie uniwersyteckim. Na myśl ciśnie się jednak pytanie, dlaczego tego typu szkoły zostały powołane do życia w Łodzi, a nie w Warszawie. Odpowiedź jest bardzo prosta. Po wojnie Warszawa nie dysponowała odpowiednimi lokalami, by mogła funkcjonować tam szkoła wyższa czy to aktorska czy też reżyserska. Stąd Łódź jako siedziba szkół. Naturalnie w chwili obecnej w Warszawie również można podjąć studia na kierunkach aktorskich czy reżyserskich. Jednak to Łódzka Filmówka jest najbardziej renomowaną uczelnią tego typu w kraju.
Pierwszym rektorem uczelni aktorskiej był Leon Schiller, wybitny polski twórca teatralny. Wówczas szkoła nosiła nazwę Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie z siedzibą w Łodzi. W 1949 roku szkoła została przeniesiona do Warszawy, a w Łodzi powstała Państwowa Wyższa Szkoła Aktorska, na czele której stanął Kazimierz Dejmek. Na ten wzór powstały szkoły w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu, a Szkoła Filmowa pozostała nieskopiowana i jest jedyną taką uczelnią w kraju.
Po połączeniu szkoły aktorskiej i filmowej, powstała Łódzka Filmówka, której mury opuścili między innymi Andrzej Munk, Janusz Morgenstern, a później Andrzej Wajda i Kazimierz Kutz. To między innymi oni są twórcami tak zwanej polskiej szkoły filmowej, czyli specyficznemu kierunkowi polskiego kina, który był obecny w obrazach filmowych w latach 1955-1965. Inspiracją do tego nurtu był włoski noerealizm.
Po roku 1958 nastąpił rozkwit szkoły. Jej złote czasy naznaczone były swoistym laboratorium sztuki nowoczesnej. Filmówka stała się domem nie tylko dla kina i teatru, ale także dla muzyki, malarstwa czy literatury. To czas burzliwych dyskusji artystyczno-światopoglądowych, które prowadzone były podczas przerw na schodach budynku pałacyku Kona. Rozwój kultury i sztuki był możliwy dzięki innowacyjnemu programowi nauczania, którego autorem był rektor szkoły Jerzy Toeplitz.
Późniejsze dzieje szkoły uwarunkowane były politycznymi zawieruchami. Nigdy jednak szkoła nie straciła reputacji i nie zniżyła standardów nauczania. W dobie rozwoju internetu, powstał nowy kierunek dotyczący właśnie mediów cyfrowych.