Ulga na dziecko
Nie od dziś wiadomo, że studenckie życie jest okresem wyjątkowym w życiu człowieka. To czas beztroski, zabawy, ale i nauki, studiowania wybranych zagadnień czy usamodzielniania się. W życiu bywa również tak, że młodzi ludzie są zaskakiwani przez okoliczności, jakie im stawia na drodze los. I oto okazuje się, że taki 20-latek, 20-latka będą rodzicami. Dla większości jest to powód do płaczu, bo za szybko, bo jeszcze nie teraz, bo mają naukę na głowie, bo nie są gotowi i tak dalej. Pozostała część bierze dary losu za dobrą kartę i cieszy się z przyjścia na świat ich potomka.
Państwo nie pozostaje obojętne wobec rodziców i chcąc aktywnie wdrażać politykę prorodzinną (a raczej jej nieudolne namiastki) pozwala rodzicom na dokonanie pewnych odpisów w rocznych zeznaniach podatkowych, PIT. Tak będzie i w tym roku. W zeznaniach za rok 2015 dla osób wychowujących jedno lub dwoje dzieci ulga na każde z nich wyniesie 1112,04 złotych. Na trzecie dziecko będzie to już kwota 2 000,04 złotych. To zwiększenie z 1668,12 złotych. Na czwarte i kolejne dziecko ulga wynosić będzie 2 700 złotych. To również jest wzrost w stosunku do lat ubiegłych o 475,92 złotych.
Pozostając w tematyce ulg na dzieci i generalnie dokonywania odpisów w zeznaniach podatkowych, to po ostatniej nowelizacji ustawy o PIT pojawiła się nowa zasada. Mówi ona o tym, że jeżeli wysokość odpisu będzie większa od zapłaconego przez rodzinę podatku, to urząd skarbowy dopłaci brakującą kwotę. Ta nadpłata będzie na tych samych zasadach co nadpłata podatku. Dla przykładu w pięcioosobowej rodzinie, w której jeden z rodziców nie pracuje, a drugi zarabia 1680 zł, odpis na dzieci wyniesie 4 224,12 zł. Według nowych zasad rodzina ta dostanie od urzędu skarbowego przelew w wysokości 3 793,19 zł, który będzie równy pozostającej kwocie po odliczeniu podatku.
Jednak nie ma co się zachwycać tą zmianą, bowiem część rodzin nie dostanie więcej niż wpłaciła. Nie każda rodzina będzie mogła w pełni skorzystać z odpisu, ponieważ zwrot z urzędu nie może być wyższy niż łączna kwota podlegająca odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Czyli uproszczając – urząd skarbowy nie odda rodzinie więcej niż zostało zapłacone w podatkach, składkach zdrowotnych oraz składkach na ubezpieczenie społeczne.
Zatem studenci, którzy chcieli lub musieli założyć rodziny, a także ci żacy, którzy samotnie wychowują dzieci, mają możliwość odzyskania części pieniędzy zapłaconych w formie składek i podatków. To ważny zastrzyk pieniędzy, z którego warto skorzystać. Ulga na dziecko przynajmniej w swoich założeniach miała pomóc rodzicom w ponoszeniu ciężaru podatkowego i finansowego związanego z dziećmi. To także jeden z elementów polityki prorodzinnej państwa.