Praktyki studenckie – zmiany w 2014?
W jakim celu są przeprowadzane praktyki? Jakie mają one przynieść korzyści dla studenta oraz dla pracodawcy? Przez wiele osób praktyki nie są traktowane poważnie. Jaka jest tego przyczyna i co można zrobić by takiemu myśleniu się przeciwstawić? Czy nadejdą zmiany i jakie one będą?
Przez wielu studentów praktyki traktowane są tylko i wyłącznie jako możliwość dopisania kolejnego zdania w CV. „Pochwalenia” się nowym doświadczeniem, nie koniecznie odzwierciedlającym prawdę. Pracodawcy natomiast nie traktują praktykantów poważnie, no w sumie czemu by mieli skoro praktyki trwają raptem 14 dni, a przez pierwszy tydzień studenta trzeba wdrożyć w zasady funkcjonowania firmy, załatwić dokumenty, przeprowadzić szkolenia BHP i wytłumaczyć na czym wszystko polega. W drugim tygodniu już student nie zdąży wpaść nawet
w rytm pracy, ponieważ praktyki za chwilę się kończą. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce zmienić takie podejście do sprawy pracodawców i praktykantów, doprowadzając do sytuacji, w której obie strony odniosą wymierne korzyści.
Badania pokazują, że ponad 30% studentów po odbyciu stażu uważa, że był to czas stracony, staż był nieprzydatny, oceniając go negatywnie. Ministerstwo chce to zmienić kosztem ponad 50 milionów złotych, wprowadzając nowe zasady dotyczące stażu. Ma on trwać trzy miesiące, a nie tylko dwa tygodnie jak do tej pory, oraz uczelnia wysyłająca studenta na staż, ma go organizować wraz z pracodawcami. Koszt całej zmiany ma zostać pokryty z programu finansowego ze środków unijnych. Prawda jest taka, że pracodawca nie ma teraz czasu na przyuczanie czy to studenta czy nowego pracownika do zawodu, tylko potrzebuje osoby, która już na wstępie będzie się znała na wykonywaniu powierzonych jej obowiązków. Sami studenci natomiast chcą by staż dawał wymierne korzyści, a same praktyki były wysokiej jakości – poważnie traktowane przez pracodawców.
Ministerstwo dając wolną rękę uczelniom wskazuje jednocześnie by praktyki były odbywane w trakcie nauki, równolegle z nią. Nauka w tygodniu przeplatana z praktyką, np. 2 dni w tygodniu. Dzięki takiemu zastosowaniu nauka będzie nadążała za zmieniającym się otoczeniem. Wydłużenie samych praktyk do 3 miesięcy jest podparte wieloma analizami. Wynika z nich, że podczas krótkiego stażu, pracodawca nie chce inwestować w studenta, ponieważ po prostu mu się to nie opłaca. Dzięki wydłużeniu czasu trwania praktyk, pracodawca będzie miał więcej czasu na sprawdzenie, czy jego podopieczny sprawdza się na stanowisku, czy uczy się szybko, jest kreatywny i samodzielny. Jeżeli parlament uchwali zmiany w ustawie „Prawo o szkolnictwie wyższym” to przepisy będą mogły wejść w życie, czyli funkcjonować już od października 2014 roku.